Tytułem wstępu

 

           Poznałeś podstawowe zasady gry w szachy i chciałbyś jak najszybciej zacząć grać.
           Nie spiesz się...
           Prędzej czy później i tak rozpoczniesz swoją pierwszą partię, może  z kolegą który umie tyle co Ty...

           Pierwszym problemem  który napotykają  szachiści na tym etapie jest dylemat Jak rozpocząć partię? 
           kolejnym Jak grać?  potem  Czemu tracę figury?Czy opłaca mi się zabić tę figurę?
          
by na końcu  zadać sobie pytanie Mam przewagę figury  ale jak wygrać?
           Po partii, która trwa niemiłosiernie długo, dzieje się w niej "naprawdę wiele" młody adept sztuki      
           szachowej ulega zniechęceniu, które wynika z  braku tej wiedzy,  którą nabyłby przeczytawszy
           rozdział: "Szachy dla amatorów"

           Pisząc "amator", mamy na myśli szachistę, który zna zasady gry, ale nic poza tym.
           Taki szachista nawet jeśli uzyska w partii przewagę wystarczającą do łatwego wygrania,
           ma problem by zakończyć  rozgrywkę zwycięstwem.
           Dla większości początkujących szachistów największym problemem jest jak wygrać partię
           mając nawet kilka figur przewagi.
           Jak (mając dużą przewagę) szybko czyli wykonując jak najmniejszą ilość posunięć- zamatować
           przeciwnika ?

           Większość zaawansowanych szachistów wspominając swoje pierwsze kroki w poznawaniu tajników
           gry stwierdza,  że niepotrzebnie  na początku  poświęcali czas na poznawanie tego Jak rozpocząć partię
           zamiast tego Jak zakończyć partię.
           Układ początkowy stwarza na tym etapie ogromne problemy. 
           Białe w pierwszym ruchu mają wybór spośród 20 posunięć, czarne mają do wyboru tyle samo
            odpowiedzi, a po każdym ruchu  obu  stron ilość ta rośnie. Które posunięcia są dobre a które błędne?


                Przerobienie tego rozdziału pozwoli Ci uniknąć tego typu dylematów...
                Zatem....
                Zacznijmy od tego Jak skończyć, żeby wiedzieć Jak zacząć....

               

 


Przystępując do przerabiania  przedstawionego w kursie materiału
wyrób w sobie przyzwyczajenie do rozkładania szachownicy. 
Cofaj posunięcia, sprawdzaj "co by było gdyby", wracaj do pozycji wyjściowej
Z czasem dostrzeżesz różnicę.
W głowie utrwala się to co się rozumie  a nie to co się pobieżnie przegląda.

 


 


                                          
 

Powrót do działu SZKÓŁKA Powrót